Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tomq74 z miasteczka Skarżysko-Kamienna. Mam przejechane 39173.09 kilometrów w tym 3960.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 259590 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tomq74.bikestats.pl
  • DST 50.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 18.18km/h
  • VMAX 50.64km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 185 ( 92%)
  • HRavg 158 ( 79%)
  • Kalorie 2306kcal
  • Podjazdy 770m
  • Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Maraton ŚLR # 8 Kielce 2013 - FINAŁ

Sobota, 5 października 2013 · dodano: 06.10.2013 | Komentarze 8

Kielce , finałowa 8 edycja. Piękna słoneczna pogoda ale zimno , rano przymrozek. Przed 10tą docieramy do hali B i zaczynamy mini rozgrzewkę całkiem nietypową jak dla mnie bo na pustej połowie hali targowej. Jeździmy w kółko jak na welodromie i jest na prawdę fajne :) Lekkie opóźnienie startu ale w końcu ustawiamy się w sektorach też na hali i start. Szybko...asfalt...sprint...oj nie mój typ. Gnamy tak kilka km ,asfalt zamienił się w szutry i lekki teren ale tempo wcale nie spada. Wreszcie wpadamy do lasu i zaczynają się górki. Zaczynam łapać wiatr w żagle ale nie szarpię się i jadę swoje. Środkowa sekcja to kilka ładnych podjazdów ,single i sporo techniki. Pit-stop przelatuję na pełnym gazie. Jadę z jednym bidonem ale mam jeszcze 3/4 zatankowane więc starczy do mety. Fajnie mi się jedzie ,żadnych skurczy czy braku mocy nie odczuwam. Na 40 km znów zaczyna się nuda płaszczyzny i sprint. Na końcowych kilometrach tracę kilka pozycji na sprintach na rzecz chłopaków z M2 na bikach 29...na 26 nie mam szans. Wreszcie meta i spokojny wjazd na hale targów.

Podsumowując:
Czysty przejazd bez defektów. Trasa fajna choć płaska i mogło być trochę bardziej mtb ale to moje odczucie bo sprinty mi nie pasują. Jednak wersja 2012 była według mnie fajniejsza.

Sezon 2013 zakończony. Udało się ukończyć cały cykl czyli 8 startów. Są nowe doświadczenia, więcej obycia i pokory. Trasy były trudniejsze i poziom dużo wyższy. Wyniki ogólnie średnie ale w sumie nie jest źle. Dziękuję za wsparcie rodzinie , fanom , kolegom i koleżankom . Motywowaliście mnie mocno do walki...i liczę że w przyszłym sezonie też będziecie za mnie trzymać kciuki.

WYNIKI:

miejsce kat M3 - 27/73
miejsce open - 88/250
generalka M3 - 13/68
punkty sezon - 1239/1500

Pamiątkowa koszulka za generalkę zdobyta :)

kilka fotek z Targów BIKE-EXPO Kielce





Komentarze
martink
| 14:10 poniedziałek, 7 października 2013 | linkuj Gratuluję wyniku z ostatniego maratonu i postawy w ciągu całego sezonu :) Szacun :)
Tomq74
| 19:37 niedziela, 6 października 2013 | linkuj Miałem wrażenie że sprinterzy jechali mocno do pierwszego pionu i tam ich dopadłem. Był moment że atakowałem z buta pionowy podjazd i przy okazji wyprzedzałem butując cały pociąg sprinterów. Zwykle jest tak że czołówka rozciąga się zaraz po starcie a tym razem było inaczej. Mocna grupa gnała ile wlezie a tu nagle wąskie gardło i pion i dlatego tak się stało dopiero na 20 km. Koszulka tylko dla zasłużonych czyli minimum 6 z 8 startów. Ja miałem jako nieliczny komplet startów ale dlatego że koncentruje się tylko na tej konkretnej lidze. Ze stratą do lidera masz racje i w tym sezonie jest to około 30 min. (wiem że kosmos :) ale jednak poprawa względem 2012 jest). Do generalki liczą się punkty a to nie odzwierciedla pozycji w kategorii tylko tak jak piszesz stratę do lidera kategorii.
birdas
| 19:00 niedziela, 6 października 2013 | linkuj Dla mnie ważniejsze od miejsca jest strata czasowa do zwycięzcy. Może w tych kategoriach spróbuj na to popatrzeć ? - bo miejsce to jest pojęcie mocno względne.
Jeszcze takie pytanko: skoro interwały zaczęły się na 20 km to jakim cudem w tym miejscu pojawiają się zatory w maratonie w którym frekwencja nie jest jakaś porażająca (względem innych ogólnopolskich cykli z którymi miałem styczność) ?
Czy koszulka była dla wszystkich, czy tylko tych "zasłużonych" ?
Tomq74
| 18:47 niedziela, 6 października 2013 | linkuj No właśnie Marcinie. Na chłopski rozum wygląda to tak. Sprint (tracę pozycje) ,interwały i single (tracę pozycje przez zatory) i na finisz sprint i znów tracę :). Ale żeby nie było że narzekam bo ogólnie bardzo przyjemnie się jechało. To był jeden z tych maratonów który niezbyt mi pasuje ale trzeba być wszechstronnym na przyszłość ;)
birdas
| 17:56 niedziela, 6 października 2013 | linkuj No faktycznie środek bardzo mocno interwałowy. Nie lubię tego typu fragmentów bo na zjazdach człowiek nie odpoczywa, po czym po chwili zaczyna się góra. Jedyne pocieszenie w takiej sytuacji to sumaryczne przewyższenie, które przy takim dystansie jest ... powiedzmy szczerze mizerne.
James77
| 15:03 niedziela, 6 października 2013 | linkuj Gratulacje z ukończenia cyklu.
fajny koszul :)
Tomq74
| 15:01 niedziela, 6 października 2013 | linkuj Jechałem z owijkami i ogólnie ok. Środkowa część trasy to faktycznie mocna technika. Kilka pionów (kilka razy butowałem) , single na grani i sporo dziur tak że tempo było tam spacerowe dlatego tak wyszło. Suma sumarum było płasko ale jakoś tak się układało że wpadałem w zatory i tempo jeszcze bardziej spadało a na singlach nie było opcji wyprzedzania i wlokłem się za maruderami nizinnymi. Zaraz dodam jeszcze profil to zobaczysz jak to było...
birdas
| 14:29 niedziela, 6 października 2013 | linkuj Gratulacje i ważne, że bez defektu. Jechałeś Tomku z owijkami ?
Czemu prędkość średnia nie idzie w parze z opisem i bądź co bądź przewyższeniem ? Czyżby te fragmenty leśne były mocno techniczne ?
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!