rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Tomq74 z miasteczka Skarżysko-Kamienna. Mam przejechane 39173.09 kilometrów w tym 3960.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 259590 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(14)

Moje rowery

HEX V4 SZOSA 26 24012 km

BIAŁAS MTB 27.5 385 km

BYDLAK 26 13348 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 110.91km
Czas 03:20
V_AVG 33.27km/h
V_MAX 39.50km/h
Temperatura 19.0°C
HRmax 155 ( 77%)
HRavg 140 ( 70%)
Kalorie 2196kcal
Sprzęt BYDLAK 26
Aktywność Jazda na rowerze

T.T # 84/2014 Wytrzymałość 200

Czwartek, 13 lutego 2014 · dodano: 13.02.2014 | Komentarze 5

Dzisiaj bez niespodzianek siodełkowych. Fajnie mi się kręciło, delikatnie bez wyżywek. Jutro podkręcanie tempa.

Baza 3
seria 3 , trening 3
poziom stały 3/8
strefa tętna - 1 i 2
cad avg - 85
cad max -96
przełożenie zmienne 48x16/14
waga startowa - 71.2 kg
strata wagowa - 3300g
HR startowe 60
ciśnienie krwi- przed 115/79/54 , po 110/80/91
ciśnienie atm - 964 hPa spada
KOW - 6

...a z muzy stary klasyk. Początek od lat wykorzystuję jako dzwonek w telefonie :

Kategoria trening trenażer

Komentarze

Tomq74 | 23:49 sobota, 15 lutego 2014 | linkuj Doskonale wiecie jaki wpierdziel dostaje się na giga. To już nie jest zabawa,to ciężka harówa. Najgorsze co mogło by być to przejść na giga i stwierdzić że nie dam rady. Powrót do mega byłby wtedy porażką dlatego trzeba się poważnie zastanowić i przygotować. Widziałem już takie sytuacje że co niektórzy twierdzili że są debeściaki i przechodzą na giga a po 1-2 ścigach wracali na mega bo ciężko. Jednak najlepsi są ci co jadą giga bo twierdzą że są zajebiści a wjeżdżają na metę jak już scena złożona i org chce jechać na chatę ale nie może bo jeszcze 2 debeściaki jadą a stratę mają 3h+ do lidera open....Nie wiem czy mam bazę na giga. Może tak a może jeszcze nie koniecznie. Zawsze może być lepiej i nie ma co popadać w samozachwyt. W lidze Świętokrzyskiej kategoria MASTER/GIGA jest bardzo ścisła i obsadzona prawdziwymi harpaganami. Startuje średnio 150 osób więc jeśli będę miał czasy na poziomie 50 miejsca open to będzie dobry moment na zmianę kategorii....pożyjemy zobaczymy.

zorro | 19:55 sobota, 15 lutego 2014 | linkuj No to nieźle, jak rozkręcasz się jeszcze, kiedy trasa na MEGA się kończy :-) Ja też za rok w M3, ale ja na GIGA raczej nie mam czasu trenować.

barblasz | 17:14 sobota, 15 lutego 2014 | linkuj Moim skromny zdaniem przy takiej bazie Tomku tylko GIGA !!!Ja poważnie też myślę o zmianie dystansu na giga jak przejdę do M3 czyli za rok ale też ten sezon zdecyduje ;)

Tomq74 | 19:32 piątek, 14 lutego 2014 | linkuj Masz racje z tymi myślami. Czasami mam tak że zamykam się w sobie i analizuje jakieś maratony albo jak by tu konfig zmodyfikować i wtedy kreci mi się zajebiście. Są jednak dni kiedy szlag mnie trafia i nic nie pomaga, ani muza ani Majorka normalnie tortury a każda sekunda trwa minutę. Takie długie treningi to przede wszystkim trening psychiczny i naprawdę to pomaga na maratonach. Kiedyś jak zaczynałem startować to miałem momenty że patrzę na licznik a tu 25km z 55 i w pizdu sajgon. Myślałem wtedy "q***a co ja tu robię?" , "dlaczego się tak zarzynam?". Teraz już mi się to nie przytrafia natomiast mam momenty ze patrze na licznik a tu 5 km do mety i myślę "qrde ostatnia prosta! Fuck nie ma podjazdów! W pizdu już ich nie dogonię bo za blisko! Dlatego coraz poważniej myślę o przejściu na GIGA. Ten sezon będzie decydujący. Będę analizował czasy i stwierdzę czy zmiana w 2015 czy 2016.

zorro | 18:25 piątek, 14 lutego 2014 | linkuj Ja wymiękam. Mnóstwo pracy Cię to kosztuje, ale co wpis to samo - kolejna setka. Może co setka to jakąś anegdotę opowiesz albo jakieś filozoficzne przemyślenia z treningu... A nawiasem mówiąc, to przy 3h pedałowania człowiek nieźle zostaje sam na sam ze swoimi myślami, że to aż straszne. Nawet jak przy trasie z Majorki na DVD chyba się człowiek zamyśla na chomiku. No nie?

Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!