Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tomq74 z miasteczka Skarżysko-Kamienna. Mam przejechane 39173.09 kilometrów w tym 3960.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 259590 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tomq74.bikestats.pl
  • DST 83.90km
  • Czas 02:59
  • VAVG 28.12km/h
  • VMAX 57.32km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 172 ( 90%)
  • HRavg 147 ( 77%)
  • Kalorie 2010kcal
  • Podjazdy 1209m
  • Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
  • Aktywność Jazda na rowerze

mtb szosa # 5 -14m/1km czyli pierwszy tysiąc w górę

Czwartek, 11 kwietnia 2013 · dodano: 11.04.2013 | Komentarze 3

Miało być słonecznie i ciepło a jak zwykle jest nie ciekawie. Szykowałem się na dalszą traskę ale zrezygnowałem bo zapomniałem bidonów. Przejechałem pasmem Klonowskim i okolicznymi górkami bardziej wycieczkowo niż treningowo.

7-ka elegancko sucha i gdyby nie HALNY w mordę to nawet znośnie. Na Występie odbijam w lewo na Psary i zaczyna się sajgon. Przezornie założyłem błotniki żeby się błota nie nażreć chociaż nienawidzę z nimi jeździć. Najpierw woda , potem woda i pokaźne dziury i na deser błoto i kupa sniegu. Na szczycie Bukowej góry normalnie zima na maxa. Jadę koleiną z prędkością 10 km/h po wodzie.

Mimo ochraniaczy zaczynam mieć nieprzyjemnie mokro i zimno w butach. Temperatura w lesie 7 stopni a na otwartym terenie 14.5. Różnicę czuć wyraźnie. W samym lesie nie jest za ciekawie, około 30cm śniegu a do maratonu 8 dni.Słabo to wygląda...

Nigdy tego nie robiłem ale poważnie rozważam start z błotnikami no ale jeszcze zobaczę.Śnieg może się stopi ale błoto będzie kosmiczne bankowo.Wyjeżdżam z lasu i już do samego domu jest w miarę sucho. Jak zwykle podziwiam widoki mimo ze jest szaro buro...
. Przejazd ogólnie udany. Kross pierwszy raz w tym roku nażarł się błota, przewyższenia wyszły pokaźne jak na taką małą traskę.

Czekam na słoneczny dzień i atak na szczyty robię bo aż mnie skręca tak mi się chce podjazdu na Święty Krzyż...


Kategoria trening szosa



Komentarze
birdas
| 15:28 sobota, 13 kwietnia 2013 | linkuj Wiem już skąd ten śnieg. Droga w lesie - i wszystko jasne :). U mnie jest to samo, ale wszystkie odcinki na otwartej przestrzeni już suchutkie.
Tomq74
| 18:55 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj Przeważnie trenuję w przedziale 300 n.p.m (dom) a 600 n.p.m (Św. Katarzyna). Ta fotka to poziom około 480. Wyjątkowo zima dała u mnie czadu... a dzisiaj śnieg paruje dosłownie
birdas
| 20:21 czwartek, 11 kwietnia 2013 | linkuj Na jakich wysokościach n.p.m robisz treningi bo takiego stanu dróg (pierwsza fotka) to chyba nawet w górach już nie ma.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!