Info
Suma podjazdów to 259590 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Maj11 - 1
- 2015, Kwiecień21 - 12
- 2015, Marzec20 - 11
- 2015, Luty10 - 4
- 2015, Styczeń18 - 9
- 2014, Grudzień15 - 5
- 2014, Listopad24 - 15
- 2014, Październik19 - 22
- 2014, Wrzesień15 - 14
- 2014, Sierpień15 - 11
- 2014, Lipiec16 - 6
- 2014, Czerwiec18 - 13
- 2014, Maj18 - 17
- 2014, Kwiecień21 - 38
- 2014, Marzec25 - 25
- 2014, Luty23 - 52
- 2014, Styczeń26 - 39
- 2013, Grudzień22 - 12
- 2013, Listopad27 - 41
- 2013, Październik12 - 29
- 2013, Wrzesień22 - 61
- 2013, Sierpień21 - 25
- 2013, Lipiec26 - 33
- 2013, Czerwiec15 - 41
- 2013, Maj15 - 28
- 2013, Kwiecień24 - 28
- 2013, Marzec26 - 20
- 2013, Luty30 - 3
- 2013, Styczeń28 - 12
- 2012, Grudzień26 - 5
- 2012, Listopad24 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień19 - 0
- 2012, Sierpień18 - 0
- 2012, Lipiec20 - 0
- 2012, Czerwiec14 - 0
- 2012, Maj15 - 0
- 2012, Kwiecień21 - 0
- 2012, Marzec17 - 0
- 2012, Luty2 - 1
- DST 88.00km
- Czas 03:15
- VAVG 27.08km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 179 ( 89%)
- HRavg 140 ( 70%)
- Kalorie 2063kcal
- Podjazdy 1200m
- Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
- Aktywność Jazda na rowerze
Szosa # 88 Niedzielne Kielce
Niedziela, 12 października 2014 · dodano: 13.10.2014 | Komentarze 0
Dawno nie byłem w Kielcach. Pogoda ciągle łaskawa. Słoneczko i ciepełko mimo że wiatr już typowo jesienny. Powrót przez Belno.Po zrobieniu wpisu zauważyłem ze to 88 trening na szosie i 88 km... ;) czysty fuks
- DST 48.16km
- Czas 01:39
- VAVG 29.19km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- HRmax 178 ( 89%)
- HRavg 144 ( 72%)
- Kalorie 1031kcal
- Podjazdy 510m
- Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
- Aktywność Jazda na rowerze
Szosa # 87 DPD
Sobota, 11 października 2014 · dodano: 13.10.2014 | Komentarze 0
Przed praca mała traska na spokojnie na Wystepę. Ciepełko. Jakby nie ćmok o 18 to bym pomyślał że sierpień.
- DST 15.53km
- Teren 9.00km
- Czas 01:28
- VAVG 5:39min/km
- VMAX 3:20min/km
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 175 ( 87%)
- HRavg 147 ( 73%)
- Kalorie 984kcal
- Podjazdy 210m
- Aktywność Bieganie
Bieganie # 5 Duża petla przez las plus 2x tor saneczkowy
Czwartek, 9 października 2014 · dodano: 09.10.2014 | Komentarze 0
Tym razem trochę bardziej terenowo czyli przez duży las. Ja biegnę a Renata mnie asekuruje na mtb. Szybko robi się ciemno i praktycznie przez cały las biegnę z latarką. Mimo to super pogoda i ciepełko. W drodze powrotnej biegnę przez tor saneczkowy żeby trochę bardziej się zmęczyć ale mimo to prawie pod domem stwierdzam że to jeszcze za mało wiec odbijam na jeszcze jedną małą pętelkę i jeszcze jeden podbieg pod tor.
- DST 12.17km
- Czas 01:09
- VAVG 5:40min/km
- VMAX 3:45min/km
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 176 ( 88%)
- HRavg 148 ( 74%)
- Kalorie 786kcal
- Podjazdy 185m
- Aktywność Bieganie
Bieganie # 4 Trzy po cztery
Środa, 8 października 2014 · dodano: 08.10.2014 | Komentarze 3
Dzisiaj 3 kółka. Poszło gładko więc zaczynam się przyzwyczajać. Przedwczorajsze zakwasy zabite ;)
- DST 7.97km
- Czas 00:46
- VAVG 5:46min/km
- VMAX 4:00min/km
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 171 ( 85%)
- HRavg 141 ( 70%)
- Kalorie 500kcal
- Podjazdy 120m
- Aktywność Bieganie
Bieganie # 3 Dwa po cztery
Wtorek, 7 października 2014 · dodano: 07.10.2014 | Komentarze 0
Dwa 4 km kółka. Pierwsze z córcią Małgosią , drugie sam. Było lekko.
- DST 10.42km
- Czas 01:01
- VAVG 5:51min/km
- VMAX 4:17min/km
- Temperatura 9.0°C
- HRmax 179 ( 89%)
- HRavg 149 ( 74%)
- Kalorie 691kcal
- Podjazdy 150m
- Aktywność Bieganie
Bieganie # 2 Dotlenianie
Poniedziałek, 6 października 2014 · dodano: 06.10.2014 | Komentarze 0
To był dobry trening. Równe spokojne tempo przez 10km bez postoju. Musze sobie jakąś fajna traskę opracować żeby nie biegać w kółko po okolicy. Wreszcie czuję ze mam w nogach inne mięśnie niż te którymi jadę na rowerze ;)
- DST 7.76km
- Czas 00:47
- VAVG 6:03min/km
- VMAX 3:45min/km
- Temperatura 6.0°C
- HRmax 170 ( 85%)
- HRavg 147 ( 73%)
- Kalorie 524kcal
- Podjazdy 90m
- Aktywność Bieganie
Bieganie # 1 Wentylacja
Niedziela, 5 października 2014 · dodano: 05.10.2014 | Komentarze 2
- DST 204.15km
- Czas 09:00
- VAVG 22.68km/h
- VMAX 70.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- HRmax 170 ( 85%)
- HRavg 134 ( 67%)
- Kalorie 5288kcal
- Podjazdy 2142m
- Sprzęt BIAŁAS MTB 27.5
- Aktywność Jazda na rowerze
Odpoczynkowo /wycieczkowo z TomiliDzonsem w górach Świętokrzyskich
Sobota, 4 października 2014 · dodano: 04.10.2014 | Komentarze 6
"Nadejszła wiekopomna chwila" i TomiliDzons zawitał ponownie w górach Świętokrzyskich.
Ustawka była dogadana kilka dni wcześniej.Czekaliśmy tylko na dobra pogodę .... i udało się.
Piękne słońce choć zimno. Startuję o 8:30 do punktu spotkania czyli okolic Wierzbicy.Jadę BIAŁASEM bo Hexagon jeszcze w błocie po ostatnim maratonie. Przynajmniej regulacje zrobię... Jest tylko 6 stopni ciepła , mgła ,szron ale fajnie . W okolicach Wierzbicy spotykamy się i dalej już jedziemy według mojego planu a plan był taki żeby zaliczyć kilka lokalnych górek i zareklamować moje tereny ;)
Tomek jedzie równo, nie wymięka. Tempo mamy wycieczkowe ale są momenty że się zapominam i wchodzę na moje obroty czyli 30+ i o dziwo też trzyma koło...szacun Tomku
Od czasu do czasu robimy przerwę na fotkę dla potomnych( będą u Tomka) i zaliczamy kolejne podjazdy.
Musze przyznać że traskę ułożyłem tak że nie było wcale płasko i Tomek dostał porządnie po nogach no ale tak miało być żeby za szybko nie zapomniał gdzie był ;)
Zaliczamy : Górki Parszowskie , Barbarę, Górę miejską w Bodzentynie, podjazd w ŚW.Katarzynie ,Masłów ,Pasmo Klonowskie (KILLERA) ze wszystkich stron , na koniec BAJPASY i tam się skończyła niespodziewanie nasza trasa bo rower Tomka zaczął protestować i grozić awarią więc nie chcieliśmy ryzykować i wracamy. 90% zaplanowanej trasy wykonane. Wracamy starą 7ka do Skarżyska.
To był fajny dzień i fajna traska. Dzięki Tomku że przyjechałeś. Fajnie było poznać Cię na żywo. Następnym razem ja przyjadę do Ciebie wiec obmyślaj traskę :)
Opony: Schwalbe Smart Sam 27.5x2.1
Trasa z navime niepełna bo brakło baterii na końcówce.
- DST 89.00km
- Teren 87.00km
- Czas 06:28
- VAVG 13.76km/h
- VMAX 44.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 190 ( 95%)
- HRavg 156 ( 78%)
- Kalorie 4930kcal
- Podjazdy 2500m
- Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
- Aktywność Jazda na rowerze
Maraton ŚLR # 8 Kielce Bike Expo - Finał
Sobota, 27 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 3
Finałowy wyścig w Kielcach stał się faktem.
Meldujemy się na targach przed 10. Jest zimno pochmurno i kropi deszcz.
Oj słabo to wygląda. Padało od kilku dni wiec jestem psychiczne przygotowany na stan trasy. Trasa zapowiada sie mocno techniczna bo to przecież Nowiny + a dodatkowo ORG wprowadził dwa limity czasowe na trasie Master i dla większego smaczku jedziemy z Vipami czyli Czarnotami itd... Startujemy jak zwykle z hali targów wiec rozgrzewka po płaskim i pod dachem ;) Ustawiamy się w sektorach i po chwili jedziemy..
W międzyczasie rozpadało się na dobre i pierwsze pół godziny jedziemy w totalnej ulewie. Morale leci na łeb na szyję . Słychać komenty w peletonie typu " po cholerę ja się tu pcham" ale po kilkunastu minutach wjeżdżamy do lasu i deszcz przestaje przeszkadzać a po godzinie przestaje padać i nawet wychodzi słońce.
Trasa jest po prostu zajebista. Jest wszystko co potrzeba do fajnej jazdy . Single, mocne interwałowe podjazdy , pionowe zjazdy , kamienie. Wszystkiego w sam raz , nawet błota tyle co potrzeba. Jadę spokojnie swoje. Nie szaleję na zjazdach bo mam na myśli ból kolana z Sobkowa i nie chce powtórki. Na pierwszym limicie czasu na 26km mam 35 minut zapasu wiec jest ok a do drugiego limitu na 46km mam regulaminowo 1.5h powinno być dobrze. Ten odcinek miedzy limitami był mocno interwałowy i butowalny choć baaardzo fajny :) aż się micha cieszy jak jedziesz taką trasę. Wreszcie jest drugi punkt z limitem czasowym i mam na nim 45 min zapasu. Było łatwo i limity chyba za wysokie bo wydaje mi się że wszyscy Masterzy się zmieścili. Tankuje bidony na 3 bufecie i jadę dalej. Nie ma czasu na nudę. Ciągle techniczne single , zjazdy , podjazdy. Na czwartym bufecie (65km) czuję że jestem już dobrze wypompowany ale zagryzam bananem i jakoś udaje się dojechać do mety bez skurczy ,wypadków i awarii...
Sezon wyścigowy 2014 zakończony!!!
Udało i się ukończyć wszystkie 8 startów co wydaje mi się niezłym wyczynem biorąc pod uwagę że na 31 zawodników zaliczonych do generalki w mojej kategorii tylko zwycięzca i ja mieliśmy komplet. Sezon był dla mnie bardzo ciężki. Błotniste wyścigi dały mi w kość. Nie byłem za dobrze przygotowany kondycyjnie na wyścigi 6 h i nie raz po prostu zdychałem na trasie. Rower też przeszedł swoje i kosztowało mnie sporo wysiłku utrzymanie go w dobrej kondycji przez cały sezon. Mimo wszystko sezon miałem bardzo dobry ale też bardzo ciężki. Debiut na trasach MASTER (GIGA) nauczył mnie pokory do dystansu ,opanowania i cierpliwości. Efekt jest taki ze nie wrócę już na trasy MEGA bo czół bym niedosyt. Na sezon 2015 pozostaję w GIGA i będę chciał poprawić aktualne wyniki. Zajęcie 13 miejsca w generalce na 31 zawodników jest dobrą nagrodą i motywacją do ciężkiej pracy i przygotowania na przyszły sezon.
Chciałem podziękować także Organizatorom za świetne trasy i fajną zabawę. Mazi i Mira zasłużyli na pucharek za całokształt i ciężką pracę. Do zobaczenia w Daleszycach 2015 :)
Wyniki:
Miejsce open 49/65
Miejsce kat M3 18/23
Punkty 369/500
Generalka 13/31
- DST 26.49km
- Czas 00:58
- VAVG 27.40km/h
- VMAX 57.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- HRmax 186 ( 93%)
- HRavg 147 ( 73%)
- Kalorie 655kcal
- Podjazdy 350m
- Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
- Aktywność Jazda na rowerze
Szosa # 85 Regulacja i testy- jutro maraton
Piątek, 26 września 2014 · dodano: 26.09.2014 | Komentarze 0
Będzie jutro się działo. Pada z przerwami od kilku dni i jest pierońsko zimno. Ktoś mi ostatnio powiedział że trasa finałowa jest taka że się posr**y ;). Kross naszykowany , moc jest , nastawienie bojowe. Wieczorem mała traska regulacyjna i testowa. Dwa podjazdy pod Baranowską Górę. Wszystko gra...
opony: Schwalbe Black Jack 26x2.0