Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tomq74 z miasteczka Skarżysko-Kamienna. Mam przejechane 39173.09 kilometrów w tym 3960.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 259590 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tomq74.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Wyprawy

Dystans całkowity:861.33 km (w terenie 21.00 km; 2.44%)
Czas w ruchu:36:46
Średnia prędkość:23.43 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:11175 m
Maks. tętno maksymalne:170 (85 %)
Maks. tętno średnie:134 (67 %)
Suma kalorii:5288 kcal
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:172.27 km i 7h 21m
Więcej statystyk
  • DST 204.15km
  • Czas 09:00
  • VAVG 22.68km/h
  • VMAX 70.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 170 ( 85%)
  • HRavg 134 ( 67%)
  • Kalorie 5288kcal
  • Podjazdy 2142m
  • Sprzęt BIAŁAS MTB 27.5
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Odpoczynkowo /wycieczkowo z TomiliDzonsem w górach Świętokrzyskich

Sobota, 4 października 2014 · dodano: 04.10.2014 | Komentarze 6

"Nadejszła wiekopomna chwila" i TomiliDzons zawitał ponownie w górach Świętokrzyskich.

Ustawka była dogadana kilka dni wcześniej.Czekaliśmy tylko na dobra pogodę .... i udało się.
Piękne słońce choć zimno. Startuję o 8:30 do punktu spotkania czyli okolic Wierzbicy.Jadę BIAŁASEM bo Hexagon jeszcze w błocie po ostatnim maratonie. Przynajmniej regulacje zrobię... Jest tylko 6 stopni ciepła , mgła ,szron ale fajnie . W okolicach Wierzbicy spotykamy się i dalej już jedziemy według mojego planu a plan był taki żeby zaliczyć kilka lokalnych górek i zareklamować moje tereny ;)
Tomek jedzie równo, nie wymięka. Tempo mamy wycieczkowe ale są momenty że się zapominam i wchodzę na moje obroty czyli 30+ i o dziwo też trzyma koło...szacun Tomku
Od czasu do czasu robimy przerwę na fotkę dla potomnych( będą u Tomka) i zaliczamy kolejne podjazdy.
Musze przyznać że traskę ułożyłem tak że nie było wcale płasko i Tomek dostał porządnie po nogach no ale tak miało być żeby za szybko nie zapomniał gdzie był ;)
Zaliczamy : Górki Parszowskie , Barbarę, Górę miejską w Bodzentynie, podjazd w ŚW.Katarzynie ,Masłów ,Pasmo Klonowskie (KILLERA) ze wszystkich stron , na koniec BAJPASY i tam się skończyła niespodziewanie nasza trasa bo rower Tomka zaczął protestować i grozić awarią więc nie chcieliśmy ryzykować i wracamy. 90% zaplanowanej trasy wykonane. Wracamy starą 7ka do Skarżyska.
To był fajny dzień i fajna traska. Dzięki Tomku że przyjechałeś. Fajnie było poznać Cię na żywo. Następnym razem ja przyjadę do Ciebie wiec obmyślaj traskę :)

Opony: Schwalbe Smart Sam 27.5x2.1

Trasa z navime niepełna bo brakło baterii na końcówce.


Kategoria Wyprawy


  • DST 270.00km
  • Czas 11:17
  • VAVG 23.93km/h
  • VMAX 57.87km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 9033m
  • Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót z "Raju MTB" czyli finał wyprawy "Tour de Beskidy 2013"

Piątek, 6 września 2013 · dodano: 07.09.2013 | Komentarze 6

Dzień 4. Pobudka o 4 ale mgła jak mleko i 5 stopni lekko mnie zniechęca więc szykuje się pomału i czekam do 7. Plecak wcale nie lżejszy(chyba z 10kg). Jak pomyślę że 12 godzin będę go targał to aż mi się słabo robi. Wreszcie startuję. Jest przed 8 i mgła opada, jest ledwo 7 stopni ciepła.. Wracam zmienioną trasą czyli kieruję się na Limanową. Czuję że będzie hardkor z podjazdami ale wolę to niż przebijać się przez Tarnów. Nie myliłem się. Górki po 800m i 12% podjazdy dają mi w kość.Za to zjazd serpentynami to coś niesamowitego. Czułem się jakbym grał w starego Need For Speeda Underground 2 i zjeżdżał górskimi zjazdami. Puścisz klamki hamulców i 60 na liczniku a zakręty po 180 stopni.
W Limanowej pierwszy popas nad rzeką , plecak lżejszy więc dalej w drogę.. Ostatnie spojrzenia na góry i w płaszczyznę... Zrobił się niby upał i jedzie mi się ciężko. Nie szarpę się zbytnio a i wiatr mocno przeszkadza więc 25km/h na liczniku mnie zadowala. Wreszcie dojeżdżam do Wisły i czuję że już blisko ;). Nudne płaszczyzny ciągną się w nieskończoność aż w reszcie na pewnym wzniesieniu w miasteczku Stopnica widzę pasmo Św. Krzyża....tak daleko jakby miało 1cm wysokości ale i tak mam radochę :). Od Łagowa ciemnia. Ful świateł odpalonych ale mimo wszystko zwalniam i jadę ostrożnie. O 22.15 melduję się w domu :)))

Wspaniała wyprawa. Nauczyła mnie pokory dla dystansu. Przygotowanie logistyczne wyszło mi średnio i zapłaciłem za to drewnianym tyłkiem dzięki ciężkiemu plecakowi ale bez chwili zastanowienia zrobił bym to znowu. W sumie przejechałem 657 km i 9033 m przewyższenia w 4 dni na rowerze MTB i gumach terenowych Schwalbe Black Jack 2.0. Może średnie nie powalają ale takie było założenie tej wyprawy. Jedno jest pewne...wrócę tam jeszcze....

Galeria fotek z wyprawy:

ZOBACZ WSZYSTKIE FOTKI Z WYPRAWY


Kategoria Wyprawy


  • DST 41.15km
  • Teren 21.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 17.64km/h
  • VMAX 44.71km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Beskidy - dzień 3

Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 05.09.2013 | Komentarze 0

Baza -Szczawnica-czarny szlak na górę Czeremcha 1124 -Szczawnica -Baza

Szczawnica © mysza


Szczawnica- na czarnym szlaku © mysza


Czarnym szlakiem na szczyt © mysza


Kategoria Wyprawy


  • DST 54.37km
  • Czas 02:19
  • VAVG 23.47km/h
  • VMAX 54.69km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Beskidy - dzień 2

Środa, 4 września 2013 · dodano: 04.09.2013 | Komentarze 1

Dzisiaj traska wokół Jeziora Czorsztyńskiego
Baza- Zamek Niedzica - Zamek Czorsztyn -Baza
54,37km
Mega zjazdy i podjazdy.
Nogi drewniane

Jezioro Czorsztyńskie w dali © mysza


Wgórę i w dół :) © mysza


Jez. Czorsztyńskie © mysza


Kategoria Wyprawy


  • DST 291.66km
  • Czas 11:50
  • VAVG 24.65km/h
  • VMAX 55.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt HEX V4 SZOSA 26
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Beskidy - dzień 1

Wtorek, 3 września 2013 · dodano: 03.09.2013 | Komentarze 0

To Ja Mysza :)
Piszę w imieniu Tomq bo Tomq już w tym czasie spokojnie a może i niespokojnie chrapie w Krościenku. Dzisiaj pobił swój rekord życiowy i przekroczył 270 czyli przejechał 291,66, gdyby nocny deszcz mu nie przeszkodził zrobiłby więcej :D

S-KO- ŁAGÓW- STOPNICA- SZCZUCIN -ROŻNÓW -STARY SĄCZ -KADACZA -KROŚCIENKO

Stary Sącz © mysza



Kadacza 260 km © mysza



Krościenko 285 km © mysza



Cel zdobyty ! © mysza


Kategoria Wyprawy